Leasing czy kredyt? Jakie są różnice?

Leasing czy kredyt? Jakie są różnice?

Pozornie oba sposoby pozyskiwania środków na zakup samochodu są podobne. I kredyt i leasing samochodowy sprowadzają się w powszechnym odczuciu do tego, że trzeba płacić co miesiąc ratę. Różnice są jednak dość duże. Dobrze jest je znać.

Leasing samochodowy to taka sprytna forma posiadania auta, w przypadku której wcale go nie posiadamy. Owszem, jeździmy nim, tankujemy i ubezpieczamy, ale wóz przez cały czas należy do leasingodawcy.

Co jest czyje, czyli kwestia własności

W przypadku kredytu samochód jest własnością spłacającego raty. Tyle, że w dowodzie rejestracyjnym wpisana jest informacja o nałożonej na niego hipotece. Niby to samo, ale nie to samo. Na czym jeszcze polegają różnice?

Kredyt dostać jest trudniej. Jednym z powodów jest właśnie to, że własność przechodzi na kredytobiorcę. Leasing samochodowy uzyskać nieco łatwiej, ponieważ ryzyko jest w tym przypadku niższe.

Trudniej dostać, łatwiej spłacić

Co z tego wynika? Tyle, że firmy, które chcą kupić auto, muszą wykazywać znacznie wyższe dochody gdy chcą wziąć kredyt. W przypadku leasingu mogą być nieco niższe.

Z drugiej strony zwykle kredyt jest nieco tańszy niż leasing samochodowy. A to dlatego, że w przypadku kredytu zarabia tylko bank. A gdy chodzi o leasing, swoje wziąć musi też firma, która go udziela. Nikt nie robi przecież nikomu prezentów. 

To różnice podstawowe. Dla prowadzących firmy znacznie ważniejsze są jednak te, które dotyczą kwestii podatkowych. Tutaj zaczyna się żonglerka liczbami i paragrafami. W skrócie – chodzi o to, co kto może i kiedy. I czy mu się to opłaca.

Leasing czy kredyt? Jakie są różnice?
Leasing czy kredyt? Jakie są różnice?

VAT do odliczenia

Weźmy rozliczenie podatku VAT. W przypadku samochodu kupowanego na kredyt można to zrobić od razu. Zaraz po zakupie wypełnić właściwy formularz i czekać 25 dni na zwrot zapłaconego podatku. 6 tys. zł nie w kij dmuchał, trzeba jednak mieć od czego je odliczyć. A więc – uzyskać wcześniej dochód na tyle wysoki, żeby wszystko się opłacało.

Leasing samochodowy rozliczany jest inaczej. Podatek VAT naliczany jest przez cały okres trwania umowy. Przy każdej racie. W ten sposób jego spłata rozłożona jest na dłuższy czas. Kto ma niższe dochody, może uznać to rozwiązanie za korzystne.

Taka sama kwota, różne podstawy

Tyle tylko, że tak płacony VAT jest wyższy. Dlaczego? Bo naliczany jest od całej raty leasingowej, łącznie z oprocentowaniem. A odliczyć można taką samą kwotę, jak w przypadku kredytu – 6 tys. zł. Im droższy samochód, tym wyższy podatek, czyli – tym więcej trzeba oddać.

A potem odzyskać. Bo zarówno koszty zakupu samochodu w ramach leasingu jak i w ramach kredytu odliczyć można od podatku dochodowego. Oczywiście – w obu przypadkach co innego jest kosztem.

Podatek dochodowy, czyli co jest kosztem

Jeżeli chodzi o kredyt, kosztem są jedynie odsetki od kredytu i zapłacony podatek VAT. Leasing samochodowy jest pod tym względem korzystniejszy. Podatek obniża cała rata leasingowa, łącznie z nadpłaconym podatkiem.

W przypadku kupna samochodu o wartości stu tysięcy złotych różnica może sięgnąć nawet 60 tys. zł. To duże pieniądze – w przeliczeniu na podatek dochodowy ponad dziesięć tysięcy złotych.

Amortyzacja długa lub krótka

Na tym nie koniec różnic. Ponieważ w przypadku auta na kredyt amortyzacja rozłożona jest na pięć lat, rocznie można odliczyć mniej. Nie opłaca się też sprzedawać auta wcześniej. Leasing samochodowy pozwala zamortyzować środek trwały w ciągu dwóch i pół roku. Koszty są wyższe, a więc podatek niższy.

Wybór najlepszej opcji zależy oczywiście do indywidualnej sytuacji każdego przedsiębiorcy. Trzeba samodzielnie lub przy udziale księgowego obliczyć co się bardziej opłaca. I na co kogo stać.

1 Comments

  1. Marcin Szczecin pisze:

    Wszystko jest zależne od sytuacji, czasami kredyt będzie lepszy a czasami leasing, pozdrawiam.